Autor |
Wiadomość |
Temat: Niedrobnokomórkowy rak płuc z przerzutami |
Ola Olka
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 12535
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-05-26, 18:44 Temat: Niedrobnokomórkowy rak płuc z przerzutami |
Betula bardzo mi przykro. Przyjmij wyrazy współczucia |
Temat: Niedrobnokomórkowy rak płuc z przerzutami |
Ola Olka
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 12535
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-03-30, 10:43 Temat: Niedrobnokomórkowy rak płuc z przerzutami |
Betula napisał/a: | Masz rację marzena66, nie zmuszamy jej do niczego. Walczę o picie, żeby piła, ona nie chce. Wczoraj Pani z hospicjum też jej mówiła jak ważne jest picie, ale patrząc na jej stan umysłu, czy zrozumiała?...nie wiem :( | Może tak a może nie. Przykro mi. Myślę że teraz ty musisz po prostu patrzeć co i jak i o nią dbać jak najlepiej się da. HD napewno cię tu wesprze.
Zyczę wiele siły i pozdrawiam serdecznie. |
Temat: Niedrobnokomórkowy rak płuc z przerzutami |
Ola Olka
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 12535
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-02-25, 20:41 Temat: Niedrobnokomórkowy rak płuc z przerzutami |
Betula napisał/a: | W przyszłym tygodniu będę załatwiać skierowanie do hospicjum domowego i stacjonarnego | Bardzo dobrze to słuszna decyzja.
Cytat: | Na tą chwilę dobra informacja to taka, że ją nie boli, akurat tego ona się boi najbardziej. | To dobrze jednakże trzeba się z tym liczyć że ten stan może się szybko zmienić. Opieka hospicjum pomoże wam przeciwdziałać bólowi jeżeli takowy wystąpi. Teraz to żeby mamę nie bolało jest priorytetem.
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Niedrobnokomórkowy rak płuc z przerzutami |
Ola Olka
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 12535
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-02-24, 20:46 Temat: Niedrobnokomórkowy rak płuc z przerzutami |
Betula koleżanki maja bezwzględną rację. Mama a także ty będziecie potrzebowały wsparcia Hospicjum Domowego i to jak najszybciej. Narazie nie musicie walczyć z bólem i oby ten stan trwał możliwie długo. Ale jak już pisałam to się może zmienić z dnia na dzień.
Jeżeli chodzi o chemię to naprawdę warto przemyśleć to co pisze marzena66. Czy warto nalegać na kolejną i walczyć z skutkami ubocznymi czy może wykorzystać pozostały czas inaczej? Ale to już wasza decyzja.
Trzymaj się. Uściski |
Temat: Niedrobnokomórkowy rak płuc z przerzutami |
Ola Olka
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 12535
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-02-24, 13:07 Temat: Niedrobnokomórkowy rak płuc z przerzutami |
Betula witaj na forum.
Z zamieszczonych wyników można odczytać że w trakcie leczenia nastąpiło co prawda chwilowe przyhamowania choroby ale ogólnie widać stałą progresję choroby. Guz w płucach nieznacznie się zmniejszył lub nie powiększył się ale nadal jest i rak cały czas rozsiewa się w organizmie.
Betula napisał/a: | Rak też walczy i dał przerzuty do głowy. | Prawdopodobnie tak. Są drobne zmiany w mózgu podejrzane o przerzuty (meta susp) i są też podejrzane zmiany w wątrobie (zmiana hypodensyjna o śr.5mm). Betula napisał/a: | Mama nie bierze leków p/bólowych, nic ją nie boli. | To dobrze ale musisz wiedzieć że ten stan może sie nagle załamać - z dnia na dzień. Betula napisał/a: | Wiem, że są przerzuty do mózgu - beznadziejna sprawa, ale może mimo to warto by było powalczyć, aby rak nie rozwijał się w płucach... | Sytuacja jet naprawdę poważna. W zasadzie nie ma szans na całkowite wyleczenie. Mama może faktycznie dostać chemię - sądzę że tylko paliatywną ( całe dotychczasowe leczenie było paliatywne)która być może na jakiś czas zahamuje rozrost guza i złagodzi objawy choroby. Bardzo mi przykro.
Pozdrawiam serdecznie |
|